Zaczynaj dobrze dzień
To, w jaki sposób rozpoczynasz poranek, bardzo często wpływa na resztę Twojego dnia. Co więc powinieneś robić, aby Twój dzień był jak najlepszy?
Na kogoś komu w ciągu dnia nie idzie, kto jest nerwowy – mówi się, że „wstał lewą nogą”.
A tu nie o lewą czy prawą nogę tu chodzi, ale najkrócej rzecz biorąc o to, że:
- jeżeli rozpoczniesz dzień od czegoś inspirującego (np. ćwiczenia fizyczne, pozytywne „nakręcenie się”, przeczytanie jakiegoś inspirującego cytatu, itd.) – to łatwiej będzie Ci później być zmotywowanym, produktywnym i skupionym.
- jeżeli rozpoczniesz dzień od czegoś nieproduktywnego i bzdurnego, co tylko zmarnuje twój czas, wtedy bardzo prawdopodobne jest, że będziesz rozproszony i mało zmotywowany do działania w ciągu dnia.
Jeżeli chcesz dobrze rozpocząć dzień, musisz zmienić pewne nawyki (tu pisałem jak to skutecznie robić) i nauczyć się, aby zaraz po przebudzeniu pozytywnie się nakręcać. Wydaje się to dosyć proste, ale wcale nie musi takie być, zwłaszcza, gdy będzie to wymagać od Ciebie, aby wstawać nieco wcześniej niż zazwyczaj.
Warto jednak podjąć ten wysiłek, bo szybko się przekonasz, że się to po prostu opłaca. Zobaczysz, że Twój dzień będzie wyglądał zupełnie inaczej – zyska nową jakość. Masz coś więcej do stracenia oprócz kilkunastu minut snu?
Jeszcze raz wyraźnie to powtórzę – to co robisz rano, ma wpływ na całą resztę Twojego dnia! Działaj więc!
Poniżej kilka rzeczy, które wg mnie należy robić lub których nie należy robić o poranku.
-
Nie nastawiaj drzemki w budziku – wstań od razu, przeciągnij się i pooddychaj
Jeśli z rana nastawiasz swój budzik na drzemki, nie ważne 5-minutowe, 10-minutowe czy jakiekolwiek inne, to natychmiast przestań to robić! Takie działanie nie ma żadnych pozytywnych aspektów, a już na pewno nie spowoduje, że lepiej się wyśpisz. Wręcz odwrotnie – stajesz się przez to bardziej zamulony, a cytując naukowców, powoduje to „luki w pamięci, mniejszą zdolność do natychmiastowej reakcji i zmniejszoną wydajność w ciągu dnia”.
Wstań jak najszybciej po przebudzeniu, a w zasadzie usiądź na chwilę na brzegu łóżka i mocno się przeciągnij. Zegnij i wyprostuj kilkakrotnie swoje nogi, a potem zrób kilka powolnych, ale głębokich oddechów. Tych kilka prostych czynności pobudzi Twoje ciało i sprawi, że poczujesz się znacznie lepiej i to zanim jeszcze w pełni wstaniesz z łóżka.
-
Zaraz po przebudzeniu podziękuj i ciesz się
Po pobudzeniu swojego ciała, warto abyś poświęcił chwilę na pozytywne pobudzenie/nastawienie swojego umysłu. Siedząc jeszcze na brzegu łóżka, spróbuj pomyśleć o kilku rzeczach, za które jesteś wdzięczny. Mogą to być rzeczy duże jak np. zdrowie, praca, rodzina itd. lub zupełnie maleńkie jak np. śpiew ptaka, ładna pogoda za oknem, fajna książka, którą właśnie czytasz… lista rzeczy, za które możesz być wdzięczny jest naprawdę bardzo długa. Ciesz się jednocześnie z tych rzeczy/spraw, za które jesteś wdzięczny.
Swoją drogą… Czy wiesz, że nigdy nie będziesz prawdziwie szczęśliwy w życiu, jeśli nie nauczysz się doceniać tego, co już masz i być za to wdzięcznym? Ale to akurat temat na inną historię. Może kiedyś…
-
Nie sięgaj po smartfona i nie sprawdzaj w nim nic – zamiast tego przeczytaj coś inspirującego
Czy nie zdarza Ci się „przypadkiem” tak, że zanim jeszcze dobrze otworzysz oczy, to już masz w ręku telefon, bo niby musisz coś sprawdzić? Tylko co? Co takiego ważnego, mającego wpływ na Twoje życie, mogło się wydarzyć gdy spałeś, że od razu musisz się o tym dowiedzieć? Ano na 99,9% NIC!
Zamiast więc przeglądać z rana jakieś bzdury na FB, czy wiadomości, z których prawie wszystkie są złe, spróbuj sięgnąć po jakiś inspirujący fragment książki. Być może da Ci to pozytywną motywacje na cały dzień, a przynajmniej uchroni Cię przed negatywnym myśleniem o poranku, które jest przecież nie wskazane.
Ja lubię czytać sobie fragmenty m.in. z takich pozycji jak: Zig Ziglar – Inspiracje na każdy dzień roku, Jakub B. Bączek – 100 lekcji życia pełnego pasji, Anthony Robbins – Olbrzymie kroki (małe zmiany tworzą wielką różnicę). Każdorazowo przeczytanie jednego fragmentu zajmuje mi 3-5 minut. To przecież niedużo…
-
Włącz ulubioną muzykę
Każdy z nas ma jakieś kawałki, które wywołują pozytywne skojarzenia, uśmiech na twarzy lub przy których tyłek zaczyna sam podrygiwać. Miej je w zasięgu ręki – niech towarzyszą Ci o poranku. Swoją drogą jedną z takich piosenek możesz sobie nastawić jako budzik.
-
Poranna gimnastyka i prysznic
Idealnym początkiem dnia jest odrobina ruchu z rana. Wystarczy dosłownie kilka minut. I może to być cokolwiek, co lubisz – pompki, przysiady, skłony, podskoki, przebieżka a nawet taniec. Sam sobie coś wymyśl. Aktywność taka dotleni Twój mózg, poprawi krążenie i napełni Cię energią na cały dzień. Poranny prysznic po takich ćwiczeniach dodatkowo ożywi Cię do dalszego działania.
Wiem, że może Ci być na początku trudno zmobilizować się do jakichkolwiek ćwiczeń o poranku, ale uwierz mi, że warto. Ruch jest naprawdę kluczowym elementem funkcjonowania człowieka na co dzień – więcej o tym pisałem tu…
-
Zjedz zdrowe i obfite śniadanie
„Jedz śniadanie jak król, obiad jak książę, a kolacje jak żebrak”. To powiedzenie jasno wskazuje, który posiłek ma być najważniejszy i najobfitszy. Sam pewnie nie raz słyszałeś, że śniadanie to najważniejszy posiłek w ciągu dnia. I to wszystko prawda. To, co zjadamy niedługo po przebudzeniu, pomaga osiągnąć odpowiedni poziom cukru we krwi i dostarcza nam niezbędnej energii, by podejmować wyzwania dnia codziennego. Nie jedząc śniadania jesteś w ciągu dnia bardziej podatny na stres, czujesz większe napięcie, wolniej reagujesz i jesteś ogólnie słabszy fizycznie.
Aby mieć czas na te wszystkie rzeczy, bez zbędnego pośpiechu i napięcia, być może będziesz musiał wstawać nieco wcześniej. Ale, tak jak pisałem już na wstępie, to się opłaca. I szybko to zauważysz!
Pamiętaj, że to co powyżej opisałem, to moje propozycje. Ty możesz znaleźć dla siebie zupełnie coś innego, coś swojego.
Zastanów się więc, jaką poranną rutynę mógłbyś wprowadzić? Jakie poranne czynności, które będą Cię dobrze nakręcać do działania, tak abyś pozostawał zmotywowany i skupiony w ciągu całego dnia, i abyś nie marnował swojego cennego czasu na głupoty.
Do dzieła!
Jarosław Bigos
Poniżej filmik, w którym opowiadam o tym, co napisałem powyżej 🙂
Podobał Ci się ten materiał?Jeśli tak, to zarejestruj się aby otrzymywać powiadomienia o nowych artykułach i innych materiałach na moim blogu. Nie martw się, nie rozsyłam spamu i na pewno nikomu nie ujawnię Twojego adresu! |